W tym miejscu naszej wycieczki zgodnie (kto powiedział, że 5 kobiet nie może być zgodnych) postanowiłyśmy zmodyfikować oryginalny plan wyprawy i zamiast do Kanionu Colca wyruszyłyśmy do Puno, aby stamtąd udać się na rejs po jeziorze Titicaca. W międzyczasie rozejrzałyśmy się trochę po Puno i wybrałyśmy się na oglądanie Chullpas w Sillustani. Chullpas to grobowce budowane w czasach przedinkaskich oraz przez Inków w postaci wież, w środku których składane były ciała przedstawicieli elit. Umieszczano ich w chullpas w pozycji embrionalnej wraz z przedmiotami codziennego użytku oraz z ozdobami. Niektóre z grobowców oznaczane były symbolem danej rodziny – jaszczurka, wąż. Dzięki temu, że w Sillustani nie było tłumu turystów, za to było piękne otoczenie (słońce, wiatr, rośliny i góry odbijające się w wodach zatoki jeziora Titicaca) można było poczuć prawdziwą atmosferę tego miejsca ostatecznego spoczynku – spokój, ciszę i wiszące w powietrzu zadumanie nad koleją życia.